Ogromne emocje budzi sytuacja wokół Muzeum Miasta Malborka. Przypomnijmy fakty.
👥 1. Zostaje ogłoszony konkurs na dyrektora Muzeum Miasta Malborka.
👩 2. Konkursu nie wygrywa dotychczasowa dyrektor Dorota Raczkowska, nieoczekiwanie dla wielu zwycięzcą okazuje się Bogdan Gałązka.
🚻 3. I znowu nieoczekiwanie, tym razem już dla wszystkich, Bogdan Gałązka składa rezygnację z funkcji dyrektora Muzeum Miasta Malborka.
📺 4. Na stronie TV Malbork zostaje zamieszczone oświadczenie Bogdana Gałązki dotyczące powodów rezygnacji (link).
🖆 5. Dzień później, na "profilu oficjalnym Malborka" ukazuje się oświadczenie Marka Charzewskiego (link).
🕮 6. Kilkadziesiąt minut później na profilu prywatnym pojawia się oświadczenie Doroty Raczkowskiej (link).
Warto również przeczytać tekst red Anny Szade z Malbork Nasze Miasto "Bogdan Gałązka zrezygnował z poprowadzenia muzeum miasta. W oświadczeniu tłumaczy powody swojej decyzji" (link).
Po lekturze tych tekstów każdy może wyrobić swoje zdanie, zwracamy jedynie uwagę na niektóre sformułowania zawarte w powyższych publikacjach:
W oświadczeniu Bogdana Gałązki umieszczonym na stronach TV Malbork i Malbork Nasze Miasto można przeczytać:
"Po zapoznaniu się ze stanem faktycznym, Bogdan Gałązka z żalem zdecydował o rezygnacji z powołania na stanowisko dyrektora Muzeum Miasta Malborka i nim wdrożył zmiany wynikające z przygotowanego planu rozwoju, złożył rezygnację. Szczegółowy raport o zauważonych nieprawidłowościach zostanie przekazany do Rady Muzeum."
To bardzo tajemniczy powód rezygnacji. O jakich nieprawidłowościach chce poinformować Bogdan Gałązka? Czekamy na raport, mamy nadzieję że ujrzy on światło dzienne.
W oświadczeniu burmistrza Marka Charzewskiego znajduje się następujący fragment:
"Opublikowany w TV Malbork artykuł bezpośrednio narusza dobre imię Muzeum Miasta Malborka, jako instytucji, ustępującej Pani Dyrektor oraz Urzędu Miasta Malborka."
A czy w takim razie w porządku było niewybranie na kolejną kadencję dotychczasowej Pani Dyrektor, osoby która tą instytucję tworzyła i przez 4 lata kierowała?
I w końcu oświadczenie Doroty Raczkowskiej:
"31 grudnia MMM zostało przekazane nowemu dyrektorowi bez zarzutów. Przekazanie to poprzedziły DWIE inwentaryzacje (bez uwag!). Przez 4 lata działania instytucji złożyliśmy dziesiątki sprawozdań merytorycznych, finansowych, projektowych. Przeszliśmy audyt wewnętrzny i kontrolę Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Malborka. Byliśmy pod stałym nadzorem Rady Muzeum Miasta Malborka. NIGDY nie były wystosowane wobec mnie ŻADNE zarzuty kradzieży, zaniedbania, czy wynoszenia majątku publicznego."
Jeśli wszystko zostało przekazane nowemu dyrektorowi bez uwag, to skąd sugestie o nieprawidłowościach zgłaszane przez Pana Gałązkę?
Czyli mamy kolejną aferę czy może to burza w szklance wody?
Komentarze
Prześlij komentarz