Amazonki Malbork kończą działalność?

Na profilu oficjalnym internetowym Stowarzyszenia Amazonki Malbork ukazała się bardzo przykra wiadomość 😢  - Stowarzyszenie kończy swoją działalność.

To wielka szkoda, bo była(?) to bardzo potrzebna grupa wsparcia dla Pań borykających się z problemami zdrowotnymi.

Stowarzyszenie na trwale zapisało się w obrazie Malborka i aż nie chce się wierzyć, że nie będzie dalej istnieć.

Oto kilka komentarzy które znalazły się na internetowej stronie na Facebooku które prowadziło(?) Stowarzyszenie Amazonek Malbork:

😖 Nie, nie zgadzamy się 

😢 To, co zapoczątkowała moja szkolna wychowawczyni, pani Barbara Lemańska było piękne, potrzebne, płynące z dobroci serca i głębokiego zrozumienia sytuacji wszystkich kobiet, w jakże trudnych chwilach walki. Wiem, że część z Pań kończyła szkolenia, by wspierać inne... 

Idea piękna i wielce szlachetna. Był świetny kalendarz, basen, pielgrzymki, spotkania, masaże, wspólne Wigilie... 

Kawał historii. Wszystkim Paniom życzę nieustającego zdrowia i spoglądania na to, co niesie przyszłość bez obaw. Odważne jesteście i silne także. Niech to, czym się obdarzałyście nawzajem, wróci go każdej z Was zwielokrotnione. 

🗟 Wasza strona internetowa jest NAJLEPSZĄ stroną ze wszystkich stron Amazonek. Wiem co piszę, ponieważ ja prowadzę stronę Stowarzyszenia wiele lat, to wiem ile czasu i terminowości wymaga redagowanie strony. J

😕 Nie to niemożliwe tak dużo Dziewczyn potrzebuje wsparcia Kochane tak jak słowa Hymnu Amazonek Nie ma rzeczy niemożliwych Wszystkich ludzi uszczęśliwię Tylko Daj Mi Panie skrawek nieba I nic więcej mi nie trzeba. Jesteście Wyjątkowe Wspaniałe nie rezygnujcie.

😕 Bardzo smutna wiadomość, ludzie w dzisiejszych czasach już nie chcą pracować społecznie a stara " gwardia" powoli się wykrusza. 

😞 To smutna wiadomość. Miałam nadzieję że jednak przetrwacie , że dacie radę. Te lata pracy, włożony trud i czas w realizację różnych projektów, zawarte przyjaźnie, spotkania, wzajemne wsparcie w trudnych momentach życia.....Będzie Wam tego brakowało. Szkoda

Czy to naprawdę koniec?