Schował się w tapczanie?


Pewien 33-letni mieszkaniec Malborka miał odbyć karę 6 miesięcy pozbawienia wolności za uporczywe nękanie swojej znajomej. A ponieważ nie chciał iść do kryminału, postanowił się ukrywać. 
Przestępca nie wymyślił jednak nic oryginalnego. Nie wyjechał np. gdzieś zagranicę, nie schował się w Bieszczadach tylko postanowił przenieść się kilka ulic dalej, do mieszkania w Malborku.
Łatwo "namierzyli" go policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Malborku i zatrzymali mężczyznę poszukiwanego listem gończym. 

Komentarze