Lista duchów?

Na ulicach Malborka pojawiły się "ekipy" zbierające podpisy pod listami kandydatów do sejmu u senatu.
Zwracamy uwagę na słowo "kandydatów". Okazuje się, że jedna z partii o mylącej nazwie zbiera podpisy na kartce wyglądającej jak "lista duchów".

W programie w TVN, malborski poseł Tadeusz Cymański skomentował ten proceder:
Pytanie brzmi - a stawia je poseł klubu Prawa i Sprawiedliwości - czy nie zostały złamane procedury? - Jeżeli ktoś nadgorliwy zaczyna zbierać, to robi błąd. Między innymi taki błąd, że w takim programie jak ten, ja teraz muszę się tłumaczyć za takie nieodpowiedzialności. Takie listy nie powinny być przyjęte i będę dzisiaj dzwonił do władz partyjnych, żeby ukrócili ten niedobre praktyki"

To może zanim Pan poseł zadzwoni do władz partii, niech najpierw zadzwoni do pracownika swojego biura poselskiego, który koło stolika z takimi listami się kręcił. 
No fakt, może tylko tamtędy przechodził z meblami.😁

Komentarze