Od co najmniej pięciu lat (a może i dłużej) na chodniku przy ulicy Mickiewicza walały się śmieci, przechodnie manewrowali obok śmietników, starych kanap, pralek czy lodówek.
Tak to wyglądało:
Dawno w to miejsce nie zaglądałam, a tu zaskoczenie, mimo zaklęć urzędników z UM że się nie da, jednak się dało i po kilku latach widok walających się śmieci już nie straszy.
Komentarze
Prześlij komentarz