Co prawda Grom nie rozgromił Pomezanii, ale wynik 0-1 wystarczył do zdobycia cennych trzech punktów.
Mecz był bardzo nerwowy jak to w debrach bywa. Sędzia aby utemperować zawodników pokazał w sumie aż 9 żółtych kartek.
Większą wolę zwycięstwa zaprezentowali piłkarze z Nowego Stawu, którzy większą część meczu atakowali bramkę Pomezanii. Pod koniec meczu zostali za to nagrodzeni i w 82 minucie bramkę na wagę trzech punktów strzelił Mateusz Gruszewski.
Pomezania Malbork - MKS Grom Nowy Staw 0-1 (0-0)
31 sierpnia 2022
Komentarze
Prześlij komentarz