W bok od Malborka: oprawca z Nowego Stawu


Zawsze dużo dobrego dzieje się w Nowym Stawie, ale teraz nie ma czym się szczycić. Wiele gazet i magazynów internetowych zamieściło informację o 50-letnim mężczyźnie, który w przypływie złości zatłukł młotkiem swojego psa.
Jakim trzeba być człowiekiem?

Na szczęście policja zareagowała bardzo szybko i podejrzanemu mieszkańcowi Nowego Stawu prokurator przedstawił zarzut znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem, a sąd zastosował wobec mężczyzny 3-miesięczny areszt. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Odnośniki do artykułów: Link 1, Link 2, Link 3.


Komentarze