Nie milknie dyskusja na temat mieszkań socjalnych i komunalnych na ulicy Pasteura w Malborku. Wysoki standard i duże koszty jakie na inwestycję poniosło miasto, musi rodzić pytanie: dla kogo są te mieszkania?
Pytania jest zasadne, zwłaszcza kiedy podczas wprowadzania się do tych mieszkań można było zaobserwować przed budynkiem sznur samochodów. To prawda, że obecnie samochód nie świadczy o bogactwie, ale co ma powiedzieć mieszkaniec Malborka który aby zdobyć mieszkanie wziął kredyt hipoteczny na 30 lat. I odkłada grosz do grosza by mieć na raty a na dodatek wie, że jego podatki idą na budowę mieszkań socjalnych pod które podjeżdżają inni "wypasionymi" limuzynami.
Dlatego nie można się dziwić, że sens budowy mieszkań socjalnych to bardzo nośny i drażliwy temat, a przydział mieszkania w takim budynku powinien być poddany społecznej kontroli.
Komentarze
Prześlij komentarz