Młodzież posprzątała śmieci, ale dorośli się nie spisali!

Młodzież mamy dobrą i wrażliwą na sprawy związane z ekologią i porządkiem w mieście.


Uczniowie szkoły gminnej wraz z nauczycielami zabrali się za sprzątanie dzielnicy Kałdowo. Sporo było tych śmieci, nazbierało się trochę worków.


Dzieci wykonały swoją pracę i przyszła pora  na dorosłych.  Trzeba było tylko zabrać te worki ze śmieciami na wysypisko. A worki leżały sobie i leżały. Smutno było dzieciom, że ich praca pójdzie na marne, bo jeszcze trochę  a śmieci rozsypią się z worków.




Nie pomogły telefony nauczycieli do spółki ZGKiM, która jest odpowiedzialna za sprzątanie miasta. Nie dość, że dzieci "odwaliły" za nich robotę, uczniowie szkoły gminnej posprzątali dzielnicę należącą do miasta, to firma domagała się zapłaty za wywiezienie worków ze śmieciami.

Dopiero interwencja jednego z portali malborskich, który zawstydził burmistrza spowodowała, że śmieci zostały zabrane.

Jak myślicie, czy postawa dorosłych zarządzających ZGKiM to dobry przykład dla dzieci?

Komentarze